czwartek, 27 marca 2008

Donikąd

Chodź, podaj mi swoją dłoń
a zabiorę cię w podróż po naszej historii
Droga którą pójdziemy jeszcze ocieka krwią
tych co polegli w ludzkich potyczkach
Nie pytaj mnie po co ani dlaczego
Zazwyczaj na puste pytania
istnieją puste odpowiedzi
Tak to już bywa
Instynkt drapieżcy i samozniszczenia
nie łatwo ujarzmić i od siebie odrzucić
Na razie nie zanosi się na żadne zmiany
i tak już pozostanie ku chwale człowieczeństwa
Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
ciągle na czerwono

1 komentarz:

  1. Bardzo dobre... Człowiek sam z siebie nie jest w stanie zmienić toru i kolei życia... Należy oprzeć swą nadzieję na wierze w tego , który napędził "tą maszynę" i błagać by poprawił to co człowiek ... zniweczył (mówiąc grzecznie:) )

    OdpowiedzUsuń