piątek, 13 listopada 2009

Pozytywnie

gdy jest nam dobrze
nie ma powodu do łez ...
chyba, że szczęścia

10 komentarzy:

  1. ....oby jak najwięcej takich łez......ze szczęścia......ja płaczę tylko ze złości ....:):)....

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego powodu to bardzo chętnie!!!!!
    Ściskam Anna

    OdpowiedzUsuń
  3. ..łzy szczęścia są niczym diamenty..:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezmiernie rzadko się zdarza, ale tęsknię za tym stanem...

    OdpowiedzUsuń
  5. ...hmmm, łzy czy szczęście?

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie prawda, taki rodzaj łez nie zdarza się nam zbyt często. Ale jeżeli już podchwycimy taki czas, wtedy zostaje on nam w pamięci na długie, długie dni :)

    OdpowiedzUsuń