piątek, 27 listopada 2009

Chwila

dzisiaj rano
na przystanku
człowiek w podartym płaszczu
szukał nadziei
między palcami rąk
obcych przechodniów
których obecność
rozmazywała się
w przypadkowych
numerach autobusów

4 komentarze:

  1. SZUKANIE nadziei w DRUGIM
    jest właściwe,potrzebne, czasami ostateczne

    OdpowiedzUsuń
  2. ... oby jak najrzadziej przechodziła nam między palcami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy Czytałam Twój wiersz czułam wiatr który gonił brązowe liście i szarpał połami płaszcza...

    OdpowiedzUsuń