środa, 9 września 2009

W drodze

ślepy bieg czasu
jak rwący prąd strumienia
nie zna postoju



Ps: Kilka postów wstecz, kiedy to po raz pierwszy zdecydowałem się na eksperyment z tym rodzajem poezji, napisałem, że nie mam zamiaru zostać wielkim fanem tej formy. Postulowałem również neutralne podejście do tego tematu. Ale teraz, powoli dostrzegam naprawdę ciekawą zabawę ''myślą'' w środku raz wyciszonego, innym razem zagłuszanego umysłu. I chyba od czasu do czasu będę zamieszczał tu małe iskierki, będące wynikiem manipulowania wyrazem, sylabą, opisem sytuacyjnym.

9 komentarzy:

  1. A ja sobie będę cierpliwie czekać na te iskierki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Eksperymentuj. A ja bym polemizowała :), czy owy czas nie musi od czasu do czasu przytanąć u wodopoju...

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się Kopaczu trzymaj tej formy! Tego ducha! Swego czasu też popełniałem haiku i wierzę, ze jeszcze dam radę. To jest świetne ćwiczenie i test dla umysłu i ducha. Na razie mój umysł zbyt jest zanurzony w chaosie codzienności i nie potrafię się wynurzyć.

    A ty pływasz prawdziwie świadomie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. manipuluj bo pięknie sie czyta.....Ciesze sie z Toba i tym nowym odkryciem z zabawa na slowa....
    Cieplutko ....

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry pomysł. Do haiku (pisania, czy czytania) trzba się zatrzymać i pomedytować. Przyda się takai postój w sieci.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zamieszczaj :)

    To piękne iskierki

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję bardzo i serdecznie za wszystkie miłe wpisy. No i cierpliwości. Będą, będą ... się pojawiać co jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń