poniedziałek, 31 grudnia 2007

Mój Widok

I kiedy przyjdę
nie zapomnij zamknąć okna
tak by zaćmić ten pejzaż
obietnic i dekad minionych

Siadając na starej wersalce
dłonie wbiję w zakurzone narzuty
nakrywając jednocześnie stół
obietnic dla przyszłych pokoleń

I nie mów mi
o śmierci co swym wyrokiem
zamyka rozdziały żyć ludzkich
tak bym jeszcze mógł powstać potem

Przez pożółkłe firany, obdrapane framugi
ten widok od lat niezmienny
jak gwóźdź z Chrystusa dłoni
próbuje przebić się do głębi mojego żywota

I sam już nie wiem
czy umrzeć ukryty pod brudną narzutą
na brzegu tej obskurnej wersalki
czy po raz ostatni podjąć próbę
wyrwania się z tego marazmu
i łamiąc poręcze mnogich przeciwności
ponownie zająć miejsce w ludzkim tłumie

niedziela, 30 grudnia 2007

Nie-noworoczne życzenia

Nigdy nie przepadałem za datą 31 grudnia a 1 stycznia. Od kiedy pamiętam, ten czas zawsze był dla mnie okresem chwilowej frustracji. Stare śmieci za sobą nowe przed sobą, wszystko od początku jak w błędnym kole. Pikanterii dodają jak zresztą co roku "figle losu", czasem nawet pozytywne. Poza tym tradycyjna kontynuacja naszej mozolnej wędrówki wzdłuż linii życia.

środa, 19 grudnia 2007

Koncert czy porażka - The Pogues

Wielbicielem The Pogues jestem przeszło dziesięć
lat, więc radowało się moje serce gdy po trzech latach pobytu w mieście w którym owa grupa powstała udało mi się nabyć bilety na przedświąteczny koncert, który odbył się 18 grudnia bieżącego roku w " Carling Academy Brixton". Jednakże radość ma opadła właściwie z pierwszą piosenką "If I Should Fall From Grace With God", pomijając już fakt opóźnienia koncertu o dobre 20 minut. Powodem mego rozgoryczenia był nie kto inny jak sam Shane MacGowan, który ledwo się wtoczył na scenę taki był zalany. Muzyka szła swoim torem, a dźwięki wydawane z trudem przez pijanego wokalistę swoim torem. Wyjątki stanowiły tylko kawałki zaśpiewane przez Spidera Stacy, którego wokal jest równie uroczy jak umiejętność gry na różnego rodzaju fletach, fujarkach i innych piszczałach. Osobiście uważam iż kwota 29.50 funtów za bilet została, aż nadto wygórowana jak na godzinę dwadzieścia muzykowania, gdzie między słowami piosenek można usłyszeć wstawki MacGowana: Sorry, just go to toilet. Nie znaczy to, że nabrałem uprzedzeń do zespołu, bo zawsze pozostają albumy studyjne z niezłą dawką energii w postaci solidnego szantowego celtic punka.


wtorek, 11 grudnia 2007

***

dotykiem
przywracasz spokój

dotykiem
łagodzisz cierpienie

przez dotyk
dodajesz otuchy

przez dotyk
odnajduję ciebie

dotykiem...



Elizie

sobota, 1 grudnia 2007

Człowiek bez twarzy ze zwierzyną



To było gdzieś z 10 lat temu, ale miło powspominać