Czasami muszę przystanąć
by kroplę potu z czoła przetrzeć
Ręką przysłonić oczy
między palcami słońce wzrokiem pozdrowić
I ruszyć dalej
rozpychając na boki tłum roześmiany
Liczę kroki nie patrząc pod nogi
gdyż drażni mnie widok kolesi w japonkach
by kroplę potu z czoła przetrzeć
Ręką przysłonić oczy
między palcami słońce wzrokiem pozdrowić
I ruszyć dalej
rozpychając na boki tłum roześmiany
Liczę kroki nie patrząc pod nogi
gdyż drażni mnie widok kolesi w japonkach
Kopacz jesteś niesamowity:)))
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię czytać Twoje teksty :))))
Jest mi niezmiernie miło droga Pani ;) ;)
OdpowiedzUsuńHa! Ponoć włoscy mistrzowie mody od paru sezonów załamują ręce z powodu japonek... "Japonek" przez małe "j". Bo "Japonki" przez duże "J", to już inna para kaloszy...
OdpowiedzUsuńczym się ciepło!
Myślę ,że japonki na małych stópkach Japonek ( albo moich) prezentują się wyśmienicie :)))))
OdpowiedzUsuń