wtorek, 4 września 2007

London to Brighton













Angielska pogoda jest naprawdę trudna do przewidzenia. Zazwyczaj prognozy są rozbieżne z rzeczywistością i każde kieruje się w swoją własną stronę podczas gdy ty po wyjściu z domu stajesz się zabawką w kapryśnych dłoniach klimatu Wysp Brytyjskich. Jednakże dzisiejszy dzień zaowocował mówiąc prawdę niespodziewanie piękną pogodą. To z kolei sprawiło, iż iskra "ruchliwości" wstąpiła w zmulone londyńską stagnacją kości, ponosząc nas na jednodniową przejażdżkę do Brighton nad Kanałem Angielskim lub z francuska La Manche. U góry kilka zdjęć na pamiątkę utrwalenia tych chwil.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz