piątek, 18 marca 2011

Nienasycenie

Dzisiaj spaliłem
wiersze życia i miłości
ogólna ckliwość emocji
W miejsce blizn i poparzeń
zakwitną nowe
jak pąki drzew podczas
wczesnej wiosny
I tylko ten stan
zamkniętej duszy
przy otwartych oczach
co łzawią od dymu
sieje zamęt na osi
dnia codziennego

5 komentarzy:

  1. I o to egoistycznie-nonszalancko chodzi ;)
    Ps: Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tak - zwięźle i z sensem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie.
    __________________
    Rozumiem, ehh jak widać to nie tylko Twoje pragnienie.
    Lekarstwem raczej nie, ale znieczuleniem (krótkotrwałym)...

    Dobrej nocy

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo pozytywne musialy byc te twoje emocje, wnioskujac po wierszu...

    OdpowiedzUsuń