czwartek, 5 września 2013

Płynność

puste miejsca wokół stołu
nie zaznają już wesołego gwaru rozmów
czas ostudzi niedopitą herbatę
a nadziewane konfiturą ciasteczka
zostaną powleczone pleśnią
i tylko kurz
osiadły na mieliznach
głuchych powierzchni
zaiskrzy czasem promieniem słońca
wyglądającym powiewu życia
zza rąbka od lat niepranej firany

3 komentarze:

  1. Pustka, brak życia, została tylko firanka... zbieżności poetyckie bywają niezamierzone. (Broniewski, "Firanka")

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. Wynika z tego, iż epicentrum wrażliwości na świat pozostało niezmienne od dawien dawien dawna :)

    OdpowiedzUsuń