Czy zanim jesienne liście
zaczną przybierać żółtą barwę
zdążę jeszcze chwycić Cię za dłoń?
I gdy poranna rosa
zacznie się spoufalać
z coraz gęstszą mgłą
dojrzę jeszcze łzy radości
płynące z Twoich oczu?
I czy gdy szarość spowije już
końcowy żywot mijającego roku
odnajdziemy na nowo to
co tak niespodziewanie
ulotne się stało?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz