Od tylu lat przemierzam te same szlaki. Utarte, starte, wytarte jak dziesiątki butów które schodziłem. Znam je na pamięć. Każdy szczegół, detal, drobiazg.
Te które już nie istnieją, widnieją na starych zdjęciach lub w powoli zanikającej pamięci.
Coraz bardziej wyblakłych wspomnieniach. Jestem w stanie odtworzyć każde z nich mimo faktu, iż po niektórych nie pozostał już żaden ślad z wyjątkiem miejsca w którym niegdyś się znajdowały.
Pamięć - Miejsce - Obecność...
...jedyne trzy frazy o Lublinie.
Mieście w którym się urodziłem, dorastałem, wychowałem, ukształciłem.
Mieście w którym żyłem, ale już w nim nie umrę...
Lublin 16.10.20024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz