było...
minęło...
teraz tylko czerń asfaltu
pod startymi podeszwami
i drążenie szlaków wydeptanych
pod osłoną zmiennego nieba
ponownie...
zostało...
mi dane
minęło...
teraz tylko czerń asfaltu
pod startymi podeszwami
i drążenie szlaków wydeptanych
pod osłoną zmiennego nieba
ponownie...
zostało...
mi dane
było...
OdpowiedzUsuńminęło...
wróci...
przepadnie...
zgubi się i znajdzie...
... i tak do momentu pewnego KOŃCA...
... który z każdym dniem staje się nam coraz bliższy :)
OdpowiedzUsuńBędzie więcej i piękniej niż było. - to trzyma mnie przy życiu... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
OdpowiedzUsuń