poniedziałek, 14 grudnia 2020

Puste karty podniebnych pejzaży

cóż począć
kiedy nie ma się nic
do powiedzenia
w chwilach gdy umysł
w kościstej kuli uwięziony
tańczy pogo
od skroni do skroni
na nic się zdadzą
mądrości
na kartach papieru
kreślone
myśl ulatuje
ponad horyzont
i tylko wzrok zawieszony
w kłębach kudłatych chmur
wędruje aż do ich zaniku
pozostawiając powidok
nadziei

czwartek, 3 grudnia 2020

                                          coraz bardziej
                                          wyciągam ręce
                                          w bezkres
                                          w pustkę
                                          w biel pejzażu...