miłej niedzieli
Kopacz... mielenie monotonnych słów - bywa szkodliwe, jak monotonia... A co z dreszczem emocji? ;)
Dzięki Marto.Dagmar: Dreszcz emocji zazwyczaj trwa zbyt krótko, by przebić na wylot ten stan. Pozdrawiam:)
dlatego przestałam układać gazy w sterty... źle mnie się koresponodwały z poczuciem przemijania
To czy trawi nas monotonia zależy chyba od nas samych, prwada? :)
Dobre Margo.W twoim przypadku MałaMi, pozostaje bez komentarza - gdyż właśnie bazgrolę na ten temat wpis;)
miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńKopacz... mielenie monotonnych słów - bywa szkodliwe, jak monotonia... A co z dreszczem emocji? ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Marto.
OdpowiedzUsuńDagmar: Dreszcz emocji zazwyczaj trwa zbyt krótko, by przebić na wylot ten stan. Pozdrawiam:)
dlatego przestałam układać gazy w sterty... źle mnie się koresponodwały z poczuciem przemijania
OdpowiedzUsuńTo czy trawi nas monotonia zależy chyba od nas samych, prwada? :)
OdpowiedzUsuńDobre Margo.
OdpowiedzUsuńW twoim przypadku MałaMi, pozostaje bez komentarza - gdyż właśnie bazgrolę na ten temat wpis;)