Syn
Włodzimierza i Izabeli
wydalony
w konspiracyjnym zamyśle
z matczynego łona
(nie z własnej woli)
jakiś czas temu
Jestem
Wykonuję czynności
dane gatunkowi
do którego
(nie z własnej woli)
należę
I tak jak on
bez względu na miejsce
w hierarchii społecznej
(nie z własnej woli)
podlegam powolnemu
procesowi rozkładu
Użyźniając pulsujące
serce wszelkiego robactwa
chylę czoła ziemi
Czy pociesza Cię, że Ty i stado, w którym zdobywasz pokarm itd. (nie z własnej woli rzecz jasna) użyźnia też wszelkie robactwo niebieskie, znaczy chmury, anioły, ptaki, dusze potępione i święte, jakiegoś Boga?
OdpowiedzUsuńPewnie nie.
Mnie w każdym razie nie. Dlatego życzę Ci udanego dnia i pozdrawiam.