poniedziałek, 8 listopada 2010

Nastrój

świece na stole
magia jesiennych nocy
słychać świst wiatru

17 komentarzy:

  1. nastrojowe wieczory jesienne..

    OdpowiedzUsuń
  2. HAIKOWA REFLEKSJA
    ZAMIAST ŚWIEC - ŻARÓWKA
    ZAMIAST TEJ MAGICZNEJ NOCY-MAGICZNIE BIJĄCY MONITOR KOMPUTERA , JEDYNIE Z TEGO NASTROJU ZOSTAJE WIATR ZA OKNEM A RACZEJ DESZCZ- POSYPAŁ SIĘ MÓJ NASTRÓJ JESIENNO WIECZORNY , HA HA
    POZDRAWIAM NASTROJOWO :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze Issa, mam dokładnie to samo. I tylko szczypta fikcyjnej wyobraźni pozwoliła mi na miły szkic "tej nijakości". Pozdro :)

    OdpowiedzUsuń
  4. całkiem romantyczna refleksja:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ehh i właśnie dlatego kocham poezję. :)) Właśnie dlatego...
    pozdrawiam i dziękuję za ten wpisik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja poezji nie cierpię i uważam, że znacznie celniejsze byłoby zakończenie "mam wiatry", tyle że za mało sylab.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi miło... ;) i ciepło :) mimo wiatru!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesień, uwielbiam, szczególnie wieczorne spacery, najlepiej jak leje...

    więc, dobrej nocy Kopaczu Ci życzę

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie niestety nie,
    więc dziś wieczór posiedzę sobie tu u Ciebie, poszperam trochę

    OdpowiedzUsuń
  10. Najmilsza; siedź, aż zaczniesz "zwracać" moimi wypocinami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. spokojnie Kopaczu, jestem wytrzymała wbrew pozorom...

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytając Cię nie wątpię w to ...

    OdpowiedzUsuń
  13. naczytałam się i wcale nie musiałam zwracać, więc całkiem niepotrzebnie miałeś obawy...
    dobrej nocy raz jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie za prędko. Mam jeszcze trochę piw do wypicia ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. rozumiem, że to tak profilaktycznie, na rozluźnienie, żeby szybciej zasnąć,
    dzisiaj pada- jest radość

    OdpowiedzUsuń