idę drogą pod wiatr
ignorując pory roku
nieogarnięta ilość pustych słów
odbija się rykoszetem od zaczerwienionych policzków
jednak wewnątrz ust wyczuwam dobry posmak
nie trzeba sięgać gwiazd
by zaleczyć własne ubytki
trzeba tylko odpowiednio spojrzeć
na piękno struktury
i zrozumieć własną niemoc
- owoc poniedziałkowego spaceru z Whitmanem
Bardzo dobrze napisany, mądry wiersz.
OdpowiedzUsuńMuszę go powtórzyć kilku defetystom.
Niestety na spacerową pogodę przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać.
A las jest tak niedaleko...
Pozdrawiam.
Wobec tego, Ho ja muszę sobie go powtarzać niemal non stop. Dobry strzał w pysk. Dziękuję i pozdrawiam :) I ten las ... już go odliczam niemal realnie!
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy trzeba. Kiedy się lezie gdziekolwiek, trzeba potrzeć sobie pod nogi, bo jeśli gapi się w gwiazdy, niechybnie rozbije się w końcu ryjek. A nie będzie tego winien cały świat.
OdpowiedzUsuńWiersz moim zdaniem nadmiernie egzaltowany, pisałeś lepsze.
Nie ja jedyny Samie, nie ja jedyny... ;)
OdpowiedzUsuńMożliwości interpretacyjne są tak rozległe, jak rozsiane są gwiazdy na niebie. Ty dałeś wyraz tylko jednej z nich. Pozdrawiam :)
Zresztą Whitman powiedział mi dzisiaj (piłem z nim czerwonego Shiraza), gdyż raczył wpaść do mnie na spacer zza zaświatów, że nie jest tak źle i że demonstracja uczuć przez poetę nie podlega z jego strony żadnej introspekcji. On sam stanowi wagę uczuć i od niego zależy jak szala zostanie ustawiona. Przyrównał mój wiersz do swojego:
OdpowiedzUsuńKiedy słuchałem, jak mówił astronom
Kiedy słuchałem, jak mówił astronom,
Kiedy dowody w cyfrach nakreślił przede mną,
Kiedy pokazał mapy, mnożył, dzielił,
Kiedy siedziałem w sali, a wszyscy bili mu brawo,
Nie wiem, dlaczego czułem się znużony,
Póki nie wyszedłem stamtąd,
A idąc wśród wilgotnej, tajemniczej nocy,
W milczeniu spoglądałem na gwiazdy.
Powiedział, że owszem można wysłuchać, ale czasem lepiej zasięgnąć opinii gwiazd niż ludzi bo one zawsze milczą :)
dla mnie cudo
OdpowiedzUsuńtak,bo tylko dobre spojrzenie, potrafi dokonac cudu by moc dalej zyc.Bezsilnosc wtedy mniej boli.
OdpowiedzUsuńdsdm
piękny ten Twój spacer ...
OdpowiedzUsuńpomogłeś mi dziś tak "bez pomocy"
Dziękuję moi drodzy. Dobrze wiedzieć, że poezja jest również jak lek na bolączki duszy :)
OdpowiedzUsuń