Polityka - to z reguły brudne słowo. Od wieków plamione krwią, korupcją, pseudo sprawiedliwością. Przynoszące zysk i osobistą korzyść tym, którzy ją sprawują oraz poszarpane nerwy i nieuzasadnione cierpienie tym, którzy są jej podlegli.
Lapida sama w sobie jest pustym słowem, będącym moim wymysłem. Zrodziła się w mojej głowie (po czym przybrała formę tzw: postów - cyklów) pod natchnieniem zapisków i notatek autorstwa Ryszarda Kapuścińskiego pt: Lapidaria, którego jestem wielkim fanem :)
Być może Lapida jest sama w sobie pustym słowem będącym Twoim wymysłem, ale chętnie uznam to słowo jako myśl kamienną umiejscowioną w Lapidarium. Mogę tak? Dobry wieczór :-)
O tak, dzisiejszy wieczór jest spokojny, chociaż zmęczony, smutno niespieszny jakiś i tęskniący, ale utrzymany w tonacji "dobry" Wiesz co, chyba odgrzebię Ryśka ;-) I ja dziękuję :-)
Polityka to dla mnie wielka zagadka, zupełnie niezrozumiały system, któremu nie ufam i nie mam ochoty zgłębiać. Niby wiem, że albo to, albo z powrotem do jaskiń - a lubię mój wygodny pokoik z prądem i dostęp do bieżącej wody, ale gdybym miała wybierać - ideologicznie - to jestem całym sercem i duszą za kompletną anarchią.
Krótko, zwięźle, prawdziwie... tylko co znaczy ten tytuł?? :) nie znam takiego słowa...
OdpowiedzUsuńLapida sama w sobie jest pustym słowem, będącym moim wymysłem. Zrodziła się w mojej głowie (po czym przybrała formę tzw: postów - cyklów) pod natchnieniem zapisków i notatek autorstwa Ryszarda Kapuścińskiego pt: Lapidaria, którego jestem wielkim fanem :)
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Lapidaria
Być może Lapida jest sama w sobie pustym słowem będącym Twoim wymysłem, ale chętnie uznam to słowo jako myśl kamienną umiejscowioną w Lapidarium.
OdpowiedzUsuńMogę tak?
Dobry wieczór :-)
Dzisiaj wyjątkowo dobry wieczór. Spokojny i niespieszny. Dziękuję Evo za ciekawy komentarz.
OdpowiedzUsuńO tak, dzisiejszy wieczór jest spokojny, chociaż zmęczony, smutno niespieszny jakiś i tęskniący, ale utrzymany w tonacji "dobry"
OdpowiedzUsuńWiesz co, chyba odgrzebię Ryśka ;-)
I ja dziękuję :-)
Ładnie napisane, Kopaczu. W takim znaczniu, w jakim Ty ująłeś politykę, jest ona brudna zawsze i wszędzie - bez wyjątku, jak sądzę...
OdpowiedzUsuńBez wyjątku!
OdpowiedzUsuńPolityka to "inny matrix"... niestety, zbyt wpływający na nasze życie.
OdpowiedzUsuńniezręcznie tak pod tą trudna notką, ale ...mimo wszystko wesołych!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Beato i życzę dalszych sprawozdań z zakresu polityczno-społecznego, opatrzonych twoim postowym humorem na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńNo i dziękuję :) już jasne :)
OdpowiedzUsuńPolityka to dla mnie wielka zagadka, zupełnie niezrozumiały system, któremu nie ufam i nie mam ochoty zgłębiać. Niby wiem, że albo to, albo z powrotem do jaskiń - a lubię mój wygodny pokoik z prądem i dostęp do bieżącej wody, ale gdybym miała wybierać - ideologicznie - to jestem całym sercem i duszą za kompletną anarchią.
OdpowiedzUsuń