ani niebem
ani piekłem
ten wiersz jest tułaczką
niemym wędrowaniem
i wołaniem zarazem
znad śnieżnych zasp
i szczytów drzew uśpionych
wzrokiem zwierząt
przyczajonych w swojej głuszy
i mrokiem dla tego
kto odważył się wkroczyć
w jego czarną noc
Budy 29.01.2014
Było troszkę strasznie:)
OdpowiedzUsuńdomyślam się :)
OdpowiedzUsuń