Historycznie rzecz ujmując, popełniamy przez cały czas te same błędy. Z tą tylko różnicą, że udoskonalamy je o rozwój technologiczny. Od oszczepu po wiązkę lasera. I co gorsza, na nasze barbarzyństwo zawsze próbujemy uzyskać słuszne usprawiedliwienie.
Święta racja! Wciąż te same błędy. Ech...
OdpowiedzUsuńKopaczu, nie rozczulaj się:-)Skoro przez całą historię coś czynimy, niezmiennie, pomijając zwany postęp technologiczny rzecz jasna, to już nie żadne tam błędy, a norma zachowań.
OdpowiedzUsuńW sumie co za różnica, czy trzepnąć kogoś w czaszkę maczugą, czy rakietą z helikoptera? Efekt ten sam:-)
W sumie Samie, twój komentarz mogę swobodnie potraktować jako Lapidę 41. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBłędne koło :-) mam nowy adres http://brakciszy.blog.onet.pl/ - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzas płynie ale natura człowieka nie zmienia się :)
OdpowiedzUsuńEhh, wciąż jesteśmy nierozsądni, ale to dzięki ludziom nierozsądnym właśnie dokonuje się postęp...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Kopaczu :)