Biało-czerwone barwy
rozeszły się jakoś po kościach
wewnętrznej niezgody.
Czasami mnie łamie
jak oglądam telewizję
i echa radio słucham.
Trochę w krzyżu,
wiem, to takie niewłaściwe miejsce.
Już wolę ból karku,
wtedy unikam niezrozumiałych spojrzeń.
Kochanowski łypie na mnie ukosem
z wizerunku wyrytego w kamieniu,
gołębi stolec przysłonił mu lewe oko.
Na przeciw teatr Osterwy
pustkami straszy.
Dzień jak każdy inny,
wielość twarzy przemierza
spękane płyty chodników.
Nie usłyszysz z nich muzyki
oprócz stukotu setek butów.
Wbity w ławkę
z zawieszonym wzrokiem,
goły łokieć przez przetarty sweter
o kosz na śmieci opieram.
Jeszcze jeden łyk
przetrawionego powietrza
w ustach posmak wczorajszego wina.
Tak łatwo zapomnieć,
choć Ja tutaj zapadły
obojętnością ogarnięty
ale tutejszy.
wewnętrznej niezgody.
Czasami mnie łamie
jak oglądam telewizję
i echa radio słucham.
Trochę w krzyżu,
wiem, to takie niewłaściwe miejsce.
Już wolę ból karku,
wtedy unikam niezrozumiałych spojrzeń.
Kochanowski łypie na mnie ukosem
z wizerunku wyrytego w kamieniu,
gołębi stolec przysłonił mu lewe oko.
Na przeciw teatr Osterwy
pustkami straszy.
Dzień jak każdy inny,
wielość twarzy przemierza
spękane płyty chodników.
Nie usłyszysz z nich muzyki
oprócz stukotu setek butów.
Wbity w ławkę
z zawieszonym wzrokiem,
goły łokieć przez przetarty sweter
o kosz na śmieci opieram.
Jeszcze jeden łyk
przetrawionego powietrza
w ustach posmak wczorajszego wina.
Tak łatwo zapomnieć,
choć Ja tutaj zapadły
obojętnością ogarnięty
ale tutejszy.
Lublin 02.05.11
(Plac Kochanowskiego)
dedykuję pani prof. Jadwidze Mizińskiej
(Plac Kochanowskiego)
dedykuję pani prof. Jadwidze Mizińskiej
Wiesz? każdy chyba ma takie miejsce, wszystko jedno, co o nim myśli i kiedy; to zmienne jest w czasie i w przestrzeni. Ważne jest tylko to, że takie miejsca są.
OdpowiedzUsuńPiszesz:
"Tak łatwo zapomnieć,
choć Ja tutaj zapadły
obojętnością ogarnięty
ale tutejszy".
Absolutna prawda. Chociaż kiedyś myślałem inaczej ale nadmiar doświadczeń i narastająca tęsknota postawiły mnie ponownie na ziemi. I tak już zostanie. Jestem o tym głęboko przekonany. Stąd ten wiersz, który jest dla mnie bardzo ważny i wyjątkowy w mojej twórczości. Dziękuję Samie i miło mieć Cię z powrotem wśród żywych. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńja juz nie mam takiego miejsca. troche sie pogubilam. szukam na nowo. ponad dwadziescia lat za granica wyostrzylo wrazliwosc "na pewne" wazne mi uczucia.
OdpowiedzUsuńWłaśnie o tym myślałem. Odpowiedzią na to będzie następny wpis. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=IrqFoGSR_2w&feature=related
OdpowiedzUsuńwspomnień czar :-)))
Stare dzieje ;)
OdpowiedzUsuń