Definicję chamstwa określiłbym jako smutną przypadłość drążącą płytkie
ego człowieka, u którego w żaden możliwy sposób nie da się skorygować poziomu głupoty i prostactwa do takiego stopnia, by mógł racjonalnie przejrzeć na oczy,
unaoczniając sobie jednocześnie swój własny prymitywizm.
Dobra definicja.
OdpowiedzUsuńSerdecznie, K.
no no, zastanawiam się, po co definiować chamstwo
OdpowiedzUsuńnie nazwalabym tej przypadlosci ...smutna... a cala reszta tak jak napisal poprzednik bardzo trafna...
OdpowiedzUsuńZaistniały ku temu pewne okoliczności... Margo;)
OdpowiedzUsuń:) .... o kurcze ale wywód :) ..... ja jako człowiek mniej biegły w słowie ... ująłbym to krócej:
OdpowiedzUsuńCham to bezczelny prostak ( i poziom wykształcenie, czy pochodzenie nie mają na to wpływu ..... bo to się ma w genach ) ..... Pozdrowienia :)
Zgadzam się z tym absolutnie.
OdpowiedzUsuń