noc gęsta
jak sierść kota nasłuchującego w bramie
noc czarna
jak smoła rozsmarowana na dachu
noc cicha
jak miraż bezpieczeństwa przed burzą
noc złowroga
jak złodziej czający się za rogiem
noc podstępna
jak ostrze noża w ręku oprawcy
noc długa
jak nić Ariadny
noc patrząca
milionem gwiazd na niebie
noc o tysiącu twarzach
jak narkotyk aurą snu przeszyje Ciebie
Gdzie mieszkasz nocy,
OdpowiedzUsuńKtóra nie przychodzisz do mnie
Nie chcesz mnie dotknąć
Nie chcesz mnie uciszyć
Nie chcesz mnie uleczyć
Omijasz mnie omijasz ...
Dlaczego Twoja noc ma tak złą twarz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Samie, zanim to wszystko osiągnę, muszę przewiercić się na łóżku czasami niemal cały czas przeznaczony na sen.
OdpowiedzUsuń___ * ___
Może dlatego, że ostatnio jakoś męcząco na mnie działa...
Znam to aż nadto. I to, że ranek nie przynosi ulgi, tylko dzień.
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje pisadła
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto :)
OdpowiedzUsuń