jak długo będzie się sączyć zanim wycieknie ostatecznie..?ile z nas życie zażąda? czy przyszłość zmieści się w naszym indywidualnym szkicowniku? krótki wiersz ale ile pytań się teraz we mnie tłucze...
Nie potrafię na razie na nic odpowiedzieć. Mam jakiś melancholijny mętlik w głowie.
zdecydowanie łatwiej jest stawiać pytania, niż na nie odpowiadać :)aaa i melancholijny mętlik to mam przez znaczną część życia, pozdrawiam :)
jak długo będzie się sączyć zanim wycieknie ostatecznie..?
OdpowiedzUsuńile z nas życie zażąda?
czy przyszłość zmieści się w naszym indywidualnym szkicowniku?
krótki wiersz ale ile pytań się teraz we mnie tłucze...
Nie potrafię na razie na nic odpowiedzieć. Mam jakiś melancholijny mętlik w głowie.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie łatwiej jest stawiać pytania, niż na nie odpowiadać :)
OdpowiedzUsuńaaa i melancholijny mętlik to mam przez znaczną część życia, pozdrawiam :)