do spinania ..myśli??
u mnie w domu to się nazywało przyczepki, a ludzi mówią o tym: klamerki. ale spinacze też może być :) ukłony, my digger
Przypnij mnie jednym do niteczki babiego lata. Żebym pofrunęła w sina dal...
Toż to są klamerki.
do spinania ..myśli??
OdpowiedzUsuńu mnie w domu to się nazywało przyczepki, a ludzi mówią o tym: klamerki. ale spinacze też może być :) ukłony, my digger
OdpowiedzUsuńPrzypnij mnie jednym do niteczki babiego lata. Żebym pofrunęła w sina dal...
OdpowiedzUsuńToż to są klamerki.
OdpowiedzUsuń