niedziela, 16 listopada 2014
Droga
Droga wojewódzka numer 689. 49 kilometrów wylanego asfaltu ciągnącego się z Bielska Podlaskiego przez Hajnówkę, aż do Białowieży. Właściwie istotny jest tylko jej fragment łączący Hajnówkę z Białowieżą. Kręty, kosmaty, wąski na tyle, iż bez zaliczenia pobocza niemożliwością jest gładkie wyminięcie się pojazdów. Ukryty pod płaszczem szarego nieba. Otoczony z dwóch stron gęstą potęgą niewzruszonego lasu, wydaje się nie mieć końca. Właściwie to faktycznie nie posiada końca. Doprowadzając nas do celu ulega rozmazaniu, rozmyciu, rozproszeniu. Chowa się za plecami opuszczonych chałup, agroturystycznych przystani. Niknie w cieniu hotelowych gmachów i kilku wyświechtanych sklepów. Podchwytliwie zatacza okręg wokół pieszo-rowerowego przejścia granicznego. W swojej naturalnej agonii ulega rozpadowi na mrowie ścieżek, dróżek, żwirówek, leśnych trybów niknących w zamglonych horyzontach białoruskiej części puszczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz