Hihi, dla mnie to trwa, a w drzwi te zaglądam częściej niż kiedyś.
Szczęściarz. A i ostatni wpis o Lublinie dałeś ładny. Pozdrawiam:)
Hihi, dla mnie to trwa, a w drzwi te zaglądam częściej niż kiedyś.
OdpowiedzUsuńSzczęściarz. A i ostatni wpis o Lublinie dałeś ładny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń