czwartek, 21 listopada 2013

Bardzo stare czasy wspominane ze łzą w oku


2 komentarze:

  1. Hihi, dla mnie to trwa, a w drzwi te zaglądam częściej niż kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęściarz. A i ostatni wpis o Lublinie dałeś ładny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń