niebiosa zatoczyły
pętlę wokół mojej szyi
zaciskając węzeł
z każdym oddechem
resztką sił czerpię
z obfitych odpadów
tak hojnie
przez matkę ziemię
serwowanych
świadomie
na złamanie karku
gnam przed siebie ślepo
mając w poważaniu
zwycięzców
w tej grze obłudnej
pewny stawiam krok
Świadomość i pewność - mam wrażenie, że pojawił się cel i odnalazłeś siłę.
OdpowiedzUsuńUściski znad szklaneczki whisky ;)
"niebiosa zatoczyły
OdpowiedzUsuńpętlę wokół mojej szyi"
Podoba mi się...
Dziewczęta; Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńTa kompilacja wywarła na mnie silne wrażenie, a przypomniała mi się po przeczytaniu wiersza.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=SUWfGZWvcqc&feature=related
A.
Assneg: Słuszny odnośnik!!!
OdpowiedzUsuń