sobota, 3 kwietnia 2021

Gdzie ja żyję?

" Siedzicie i myślicie jak absolut w łapy brać "
                                                                                   KULT

 

Nie mogę już zdzierżyć spoglądania na te napompowane "dobrą zmianą i nowym ładem" gęby. Te wszystkie bucowate ryje, klepiące w każdym wywiadzie lub konferencji ten sam suchy utarty slogan "narodowy", "najlepszy", "chrześcijański", "patriotyczny". Powtarzany jak pusta mantra przy aplauzie podskakujących pośladków katolickiego taliba Jędraszewskiego i jemu podobnych opasłych archontów. Rzygam już ironicznymi puentami udzielanymi na sejmowym korytarzu przez pomarszczonego ex hipisa na każdy poważny temat nurtujący Gorszy Sort. Gloryfikacją utopijnych wizji, serwowaną przez Pinokia w okularach. Te wszystkie sztuczne marionetki będące pod presją zdewociałego, oderwanego od rzeczywistości XXI wieku karła z coraz bardziej napęczniałym bebzunem, rozpierdalają dosłownie wszystko co ledwo zostało osiągnięte po roku 89. I jeszcze ten okrągłogłowy błazen z wiecznie głupkowatym uśmiechem, który zamiast godnie, niezależnie piastować najważniejszy urząd w państwie, tylko go ośmiesza i kompromituje. I jeszcze te niedorzeczne działania "niebieskich, nietykalnych stróżów ładu i porządku" z których połowa to świeżo upieczone gówniarstwo mające zamiast zrozumienia i znajomości prawa, wizję szybkiej kariery i emerytury. I jeszcze... I jeszcze...
A najgorsze wydaje się to, że wszyscy oni żonglują sobie Konstytucją jak klaun w cyrku. I nie ma nikogo kto by znalazł na nich pejcza zakończonego ołowianą kulką. Bo przecież dzisiejsza opozycja to śmiech na sali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz