wtorek, 26 maja 2015

Po której stronie racja???


Puszczański problem z ekologami jest taki, iż nie ma możliwości uzyskania obopólnego rozwiązania między leśnictwem i lokalną ludnością a zbawicielami z Greenpeace. Najczęściej są to potyczki na temat wycinki oraz pozyskiwania materiałów z połamanych, powalonych oraz suchych drzew znajdujących się na terenie Puszczy Białowieskiej. Faktycznie stanowią one pewnego rodzaju źródło schronienia dla wielu organizmów, chrząszczy oraz służą jako miejsca lęgowe dla sów i dzięciołów. Jednak ich liczba przybierająca na sile tworzy z wolna naturalne śmieciowisko oraz niestety służy degeneracji lasów. Co można zaobserwować rozglądając się w obie strony podczas podróży szosą z Hajnówki do Białowieży. Osobiście wszelkie spory tego typu mało mnie interesują, choć muszę przyznać, iż mino moich anarchistycznych przekonań nigdy nie byłem przychylny działaniom ekologów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz