sobota, 14 kwietnia 2012

***

W świetle lamp
ulicznych
W pustce oczu
zapadniętych

- zima

Dokąd pójdę
we własnej niemocy,
jeżeli droga przede mną
kawałkami rozbitego
szkła usłana?

Ślepcom z zapomnianych krain

5 komentarzy:

  1. Czasami trzeba się poddać, by zrozumieć, że choćby ostatkiem sił z przeciwnościami należy walczyć :-)

    (Na pomorzu tuż po czwartej wstaje zza horyzontu słońce. Taki widok nastraja do tego, by się cieszyć każdym nam ofiarowanym oddechem ;))

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. dokąd pójdę...
    pytanie bez odpowiedzi

    OdpowiedzUsuń
  3. czasem krok do tylu, pomaga wejsc na nowa droge .... poswiateczne pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. ..., myślę, że tylko przed siebie, zbaczajac z drogi od czasu do czasu ...,

    Pozdrawiam Kopaczu

    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo za tę myśl!

    OdpowiedzUsuń